Czołem Atarowcy!

Witam Was w imieniu grupy COBRA w pierwszej części Partra ORNETA '96. Z dniem 4-tego sierpnia skończyła się impreza, na którą każdy Atarowiec czeka przez cały rok. Oczywiście mam tu na myśli QuaST Party, czyli Copy Party w Ornecie. Tegoroczna impreza utwierdziła nas w przekonaniu, że "małe" Atari wciąż żyje, wbrew mniemaniom grzybogłowych. Dzieje się tak dzięki Wspaniałej Scenie Małego Atari, która wciąż się rozwija, mimo ogromnego wzrostu popularności blachy aluminiowej.

Gros Sceny Małego Atari zebrało się w Ornecie w celu odnowienia znajomości, wymiany doświadczeń, udziału w compotach oraz oczywiście po to, aby przyczynić się do zwiększenia normy krajowej w rocznym spożyciu alkoholu.

Jako współorganizatorzy Party (ze strony Atari XL/XE) poczuliśmy się w obowiązku wydać te Partro (czy raczej Partro-Zine'a?).

W tej części Partra znajduje się szereg artykułów dotyczących Copy Party. Są tu głównie texty przybliżające Wam klimat tegorocznego zjazdu Atarowców. Umieściliśmy tutaj m.in. wszystkie części "Realtime Text Orneta '96". Warto go przeczytać, gdyż ukazuje przebieg imprezy w czasie rzeczywistym. Jest jednak pisany głównie przez ST - party-zantów i Falconowców. Dlaczego?

Artykuły MacGyvera i Hermesa ukazują Wam Party ze strony "małego" Atarowca. Oczywiście należy przede wszystkim przeczytać artykuł Chrisa, który zajął się spisaniem i przedstawieniem wyników compotów.

W artykule "Porady techniczne" znajdziecie kilka szczegółów technicznych dotyczących tej produkcji (jak to się obsługuje i takie tam...) Zerknijcie także do "Kredytów".

Fanów Marka Peryta i Billa Gates'a zapraszam do przeczytania wywiadów z nimi. Rozmowy te przeprowadził i spisał redaktor MacGyver.

No cóż, życzę Wam przyjemnego czytania. Oczekujcie z cierpliwością drugiej części Partra. A co to będzie? Niespodzianka...

See You next time!
ORNETA RULEZ!
ATARI IS NOT DEAD!

Główny monter
Mayonez/COBRA
(bez babuni)